Muzyka bardzo lubi opowiadać rozmaite historyjki, na przykład o tym co dzieje się w lesie albo przygody zwierzaczków.

Chodźcie tam, gdzie słychać ukraińskie niziny i góry Albanii, i klezmerski taniec i polkę z lubelszczyzny. Układamy ten koncert razem z wami: kawałek po kawałku, więc dłonie do klaskania i głosy do śpiewania spakujcie w tobołek i w drogę.

Tego lata kotki i myszki lubią tańczyć na raz, dwa, trzy. Na kolejnym koncercie Smykofonii menueciki, walczyki i kujawiaczki, a także kocie przeboje  połączymy ze słuchaniem i zabawą.

Znamy czarodziejski sposób, aby w ciągu chwili znaleźć się w dalekiej azjatyckiej krainie- to pięć magicznych dźwięków tradycyjnej muzyki chińskiej, z których tworzyć można współczesne melodie.